Tak. Jestem dumny, że jestem Polakiem! I dumny jestem nawet z tego, że nasi wrogowie tak nas nienawidzą...
Polska to mój kraj. Dla mnie zawsze piękny, choć bywa i brzydki, ale i tak przeze mnie kochany. Dla wielu mi podobnych jest umiłowanym Domem Rodzinnym – macierzą będącą obiektem tęsknoty i westchnień, odniesieniem do najważniejszej przesłanki naszej tożsamości. I często przecież im jesteśmy dalej (np. na stałej lub czasowej emigracji) od tej naszej Polski, tym staje się Ona dla nas piękniejsza, idealizujemy ją, gdzieś tam wewnętrznie zaczynamy doceniać jej dla nas ogromne znaczenie, przypominamy sobie już tylko raczej pozytywne z nią wspomnienia... Tęsknimy i może nieraz też żałujemy, że... ją opuściliśmy... że nie zrobiliśmy dla niej tego, co mogliśmy najlepszego i na co było nas stać. Bardzo często chyba też w takich przypadkach mamy poczucie, że nie docenialiśmy jej piękna i znaczenia, gdy byliśmy jej i ona była dla nas...
Utratę tej Ojczyzny i żal za popełnione błędy zapewne odczuwało wielu Polaków wtedy, gdy Polska na przeszło 100 lat straciła niepodległość i zniknęła z mapy świata zagrabiona przez Zaborców. Podobne odczucia towarzyszyły wielu naszym Rodakom (nie mówię tu o zdrajcach i konformistach życiowych oraz ideowych), gdy na przeszło 40 lat Polska znów straciła niepodległość zagrabiona tym razem przez jednego z byłych Zaborców, tym razem pod hasłami "ogólnoświatowej szczęśliwości" zwanej komunizmem czy też realnym, marksistowskim socjalizmem.
Boję się, że i tym razem popełniamy znów ten sam błąd tracąc niepodległość i suwerenność na rzecz tym razem nie ZSRR, ale jego twórczego rozwinięcia, który ja nazywam ZSRE (Związek Socjalistycznych Republik Europejskich). Dzisiejszy proces naszego zniewolenia (i nie tylko naszego) jest niestety bardziej niebezpieczny, bowiem odbywa się nie poprzez walkę zbrojną a walkę, w której orężem jest manipulacja socjotechniczna i puste werbalne frazesy o demokratycznej formie jednoczenia się ludzi...
Mam jednak nadzieję, że znów zwycięży w nas patriotyzm uwalniający nas z jarzma unijnej, totalitarnej dyktatury i utraty naszej Ojczyzny...
Wierzę, że znów poczujemy w naszych sercach dumę z Polski, dumę z tego, że jesteśmy Polakami! Dumę z naszej wielowiekowej historii, tolerancji, tradycji, symboli, wiary, ziemi, tożsamości narodowej, języka, kultury i sztuki. Dumę z naszych lasów, jezior i gór, łanów zbóż, polskiej waluty, wypracowanego naszymi rękoma majątku narodowego i dumę z naszych Ojców i Dziadków, którzy za tą Polskę oddali swe życie.
Tak. Jestem dumny, że jestem Polakiem! I dumny jestem nawet z tego, że nasi wrogowie tak nas nienawidzą... że Moskale i Niemcy tak się nas bali i boją, iż muszą ze strachu walczyć o nasze unicestwienie. Jestem dumny, że nie potrafili nas zniszczyć a musieli nam oddawać pruskie i ruskie hołdy.
Jestem dumny, że nasza historia tak razi naszych wrogów. Widać jesteśmy tak mocni duchem, że wzbudzamy nienawistny strach, ale i obiekt pożądania, który często wyrażany jest przez część nienawidzących polskości i Polaków Żydów.
Ten strach przed polskością, naszą tożsamością jest ich porażeniem i wewnętrznym cierpieniem a jednocześnie bywa lichwiarską obrzydliwą pazernością oraz zawistną zazdrością wyrażaną wobec naszej państwowości, naszej ziemi, historii, naszej wiary i umiłowania polskości.
Szkoda jednak, że moja Ojczyzna przez wielu jest niestety znienawidzona, choć nigdy nie byliśmy pierwotnym agresorem wobec innych narodów a nasza dobroć i tolerancja były zawsze naszymi narodowymi cechami...
Dziś jednak w poczuciu dumy z tego, że jestem Polakiem marzy mi się znów Polska i świat, gdzie prawda jest prawdą a fałsz kłamstwem, dobo dobrem a zło złem, zdrajca zdrajcą a patriota patriotą, przestępca przestępcą a prawy człowiek właśnie takim... Po prostu świat, gdzie słowa znaczą to, co znaczą...
Marzy mi się Polska, w której rządzący wypełniają swoją misję i we wszystkich działaniach dbają o nasz kraj. Gdzie prawo jest traktowane powszechnie jako obowiązujące wszystkich w ten sam sposób. Jakże był chciał znów żyć w wolnym i praworządnym kraju...
Na razie tak naprawdę dzisiaj powoli, bardzo powoli odbudowujemy naszą Ojczyznę. Może jeszcze za mało, ale idziemy w dobrym kierunku i mam nadzieję, że ten kierunek zostanie utrzymany w następnej kadencji ZP (PiS + akolici). Więc dla Polski na dzień dzisiejszy nie ma innego wyboru w jesiennych wyborach jak postawić krzyżyk przy nazwiskach kandydatów prezentujących propolską optykę, choć wiem, że wielu ludziom z prawicy PiS się nie podoba, ale jakie mamy wyjście? Powrót PO i jej akolitów zniszczyłby naszą suwerenność i niepodległość.
Polska to nasze państwo i chcę być z niego dumny. Żądam, aby była obowiązkiem Polaków, którzy nią rządzą. Tak jak zapewne obowiązkiem rządzących Izraelem Żydów są obowiązki izraelskie, rządzących Francją Francuzów są obowiązki francuskie, rządzących Niemcami Niemców są obowiązki niemieckie, rządzących Rosją Rosjan są obowiązki rosyjskie, rządzących Grecją Greków są obowiązki greckie...
Takie to proste, naturalne i oczywiste przecież... Wszakże chyba tylko dla tych jednak, którzy czują się narodowo tymi, którymi mają zaszczyt rządzić... Gdy tak nie jest stają się domniemanymi i realnymi zdrajcami obowiązków jakie im powierzono a tym samym zdrajcami mojej Ojczyzny - Polski!
PO-PSL zrobili z naszej Ojczyzny jakieś kartonowe państwo, gdzie były tylko kamienie i dupa, państwo teoretyczne będące pod władaniem niemieckiej UE. A jeżeli Niemcy to i Rosja, czyli kondominium niemiecko-rosyjskie. Dzisiaj priorytetem dla nas są Stany Zjednoczone i mimo, że też mam wątpliwości to wolę ich niż Niemców z Rosjanami.
W poczuciu dumy z polskości walczmy zawsze o naszą Ojczyznę każdego dnia, każdej sekundy, każdej minuty. Bądźmy patriotami wszędzie, nawet poza granicami Polski. Mamy wspaniałą Polonię i niech ona też stawia nas na piedestale swoich nadrzędnych wartości. Bo Polska to piękny kraj, bo Polska to piękni ludzie, zawsze tolerancyjni i życzliwi dla innych, gdzie też byliśmy w stanie walczyć za innych, choć nie zawsze spotykaliśmy się tych innych wdzięcznością.
P.S.
Krzysztof Kamil Baczyński, Polacy, 23 XII 1942 r.
Oto rozmawiam z cieniami rycerzy
w głuchej, wygasłej urnie mojej ziemi,
a głosy jak organy rosną i strudzeni,
tyle wieków zwalając, co nad nimi leżą,
tyle serc w jeden kamień skutych, nim odwalą,
jak ciemność stygną we mnie i jak wiatr się żalą.
O! straszne, straszne dzieje. Widzę morza głuche,
ziemię z niebem złączoną, a jak step w posuchę,
i tętent burz pod ziemią, i tłumy wśród ogni
wijące się jak węże pocięte w kawały,
i twarze, twarze groźne, o! twarze podobne
obliczom w śnie zabitych. To znów nagle wały,
mury, miecze się wznoszą, krzyk rozcina ziemię;
a potem cisza. Tylko stoją nieme
posągi bohaterów - trzech lub dwu herosów,
a popod nimi przepaść zieje - do dna głosu.
Jeszcze, jeszcze pochody na dalekich lądach,
gdzie huragany armat rwą na strzępy ziemię,
na morzach lśniących, gdzie zamknięci w prądach
mocują się z żyłami golfstromów pod niemi.
I jeszcze, jeszcze da1ej - gdzie stąpną - zwycięscy.
I tam jeszcze, w ojczyźnie, z dłońmi zgorzałemi,
tam zawsze podeptani, tam zawsze na klęsce
jak na trumnie orkanu - wieniec serc na ziemi.
I tak mijają lata: rzeki, miasta niosą
jak czarną krę pożogi odbitą aż do dna,
i ciemność, ciemność głuchą. Wyje ziemia głodna
rykiem z pól wyoranym, wydartym z pogromów,
a na niej stoją widma rozrąbanych domów,
gdzie na zgwałconych sercach pohańbione ciała,
jakby się męka boża w ludziach ciałem stała.
O straszne, straszne dzieje. Huczy czas nad nami.
Kiedy z szubienic dzwony sinych ciał zagrają,
wywloką nas na bruki pokrajane łzami,
na oświęcimskie kaźnie i warczącą zgrają
do gardeł nam przypadną. My będziemy żyli
i tysiąc lat po śmierci w gałęziach szubienic,
płoszący życie z ślepi tych, co nas zabili.
Ja rozmawiam z cieniami umarłych rycerzy,
nad grobowiskiem ziemi, sam jak krzyż zgorzały,
i mówię:"O, przeklęty ten, który nie wierzy
wystygłym prochom ludu i serc żywych grozie;
bo kto na swojej klęsce - klęskę ducha mierzy,
O! tego nie wybawi płomienisty orzeł.
Bo kto nie kochał kraju żadnego i nie żył
chociaż przez chwilę jego ognia drżeniem,
chociaż i w dniu potopu w tę miłość nie wierzył,
to temu żadna ziemia nie będzie zbawieniem".
O, wybudujcie domy, o, nazwijcie wreszcie
Polskę - Polską, nie krzywdą, a miłość - miłością,
i niechaj biegną rzeki, a na każdym mieście
niech słup srebrzystych skrzydeł tryśnie jako - kościół,
kościół ciał odkupienia. Każdy jako posąg
śród liści, nie z marmuru, stoi - sobie mały,
ale rosnący w kształtach jak jabłka dojrzałe,
wszyscy razem w kopułę, co odbije głosy
walnych trąb archanielskich jak lawiny nieba,
by chleb był dla miłości, nie miłość dla chleba,
by czas był tym rosnącym, a nie krwi łakomym.
O, wybudujcie domy, jasne, wielkie domy.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Post jest chroniony prawem autorskim. Może być kopiowany w całości lub w części jedynie z podaniem źródła tekstu na bloggerze lub innym forum, gdzie autorsko publikuję. Dotyczy to również gazet i czasopism oraz wypowiedzi medialnych, w których konieczne jest podanie moich personaliów: Krzysztof Jaworucki, bloger "krzysztofjaw".
Robisz się sentymentalny...
Jakiś złośliwiec ciachnął ci 2*, lecz ode mnie masz 5*. I puszczam dalej na FF.
Wszystko to co piszesz odczuwałem przez długie lata na morzu.
I powiem ci więcej - nie emocjonalnie, ale po długim i głębokim namyśle stwierdziłem, że nie ma drugiego kraju, gdzie chciałbym żyć.
Gdy wreszcie po długim czasie w stanie wojennym zezwolono mi zamustrować i wypłynąć, pewnie z cichą nadzieją, że ucieknę, popłynęliśmy do Texasu i Luizjany USA. Już w pierwszym porcie, Galveston, sześciu Polaków zeszło ze statku i zostało w Stanach.
Amerykanie wtedy natychmiast dawali zezwolenie na pobyt i pracę.
A ja nawet przez chwilę nie pomyślałem by tam zostać.
Lecz było parę miejsc, które mnie zachwyciły tak, że myślałem - fajnie by było tu żyć. To był Kapsztad RPA. Przecudowne miejsce. Tylko pewnie teraz musiałbym przed bandziorstwem uciekać. To było nieduże, uniwersyteckie miasto Ilheus w Brazylii. No i przecudne i co ważne, klimatycznie podobne Vancouver. Klimat jest ważny, bo my jesteśmy dziećmi czterech pór roku. I długich letnich wieczorów i śnieżnych zim, gdy zmierzch zapada o trzeciej. To się ma we krwi,
No widzisz... W tym temacie mozaraby długo rozmawiać.
Serdeczności
"Polska to piękny kraj... tylko tych Polaków trzeba się pozbyć".
Tak właśnie widzą Polskę żydzi i banderowcy.
Ten proces z pełnym poparciem rządów solidaruchów się pogłębia.
To historyczny dramat dla Narodu Polskiego, to historyczne zagrożenie.
już od wielu wielu lat.
Jak prześledzić zmiany demograficzne w krajach zachodu (to temat zakazany) to widać że z z białych kiedyś krajów ludów Europejskich zrobiono zrobiono kolorowe multikulti czyli społeczeństwo rozczłonkowane, podzielone wewnętrznie wrogie..
To planowe anty Narodowe działanie mafii żydowskiej która po wojnie zdominowała ponownie tzw zachód.
Dzisiaj tzw biała tradycyjna Europa zaczyna się od Polski i ciągnie na wschód ale nie dalej niż do północno-zachodniej Rosji..
Rosja południowa i wschodnia to już inne, mało Europejskie ludy.
Polska i Białoruś dzisiaj są centrum białej Europy ostatnią ostoją Europejskości.
Jak widzę w TV że do reprezentacji Polski pozyskano jakiegoś "Izraela coś tam" z Hiszpanii.. to mnie aż skręca ...
Polskę powinni reprezentować Polacy a nie "Izraele z Hiszpanii".
Takie transfery powinny być wręcz zakazane prawem... bo co to za reprezentacja Polski składająca się z różnych "Izraelów" czy innych kolorowych dziwolągów którzy nie mają z Polską nic wspólnego.
To żadna reprezentacja Polski .. wygrywa ta drużyna którą stać na kupienie na świecie droższych zawodników.
Takie idiotyczne zasady to też jest element antynarodowego programu "multikulti".
Och jak ta globalna mafia żydowską jest wredna, podstępna, upierdliwa i wszędzie włażąca...
Tego zazdrościły nam inne narody, do tego stopnia, że np Prusacy w czasie Zaborów, rylcem wydzierali ze starych polskich ksiąg, napis Regina Poloniae.
Jak widać współczesne prusaki także starają się z naszej świadomości wymazać ten najważniejszy (po Chrzcie Polski w 966r) w naszej historii, fakt.
Jest to wybraństwo przede wszystkim nałożoną na nas misją (iskra z Polski), którą starają się współcześni współpracownicy szatana wybić nam z głowy.
Patrząc na to co dzieje się z naszą młodzieżą :
https://www.youtube.com/watch?v=Eu-8bJsFhQw
ale i w samym Kościele :
https://www.youtube.com/watch?v=Nl6dBlZc9nA&t=2164s
https://www.youtube.com/watch?v=MpByIFqchYs
trudno oprzeć się wrażeniu, że im się to udaje.
Jak wiemy z naszej historii, akty prawne naszych władców (Śluby Lwowskie) ale i zrywy modlitewne narodu (a także nas samych indywidualnie) mają u Pana Boga posłuchanie (np Śluby Jasnogórskie).
Jak widać, na władców i hierarchów nie możemy liczyć, więc pozostają nam tylko nasze zrywy modlitewne i nie tylko zrywy, bo nieustanna modlitwa (pokuta i zadośćuczynienie) do naszej Królowej.
P.S. nie zgadzam się z panem co do tej 40-letniej niewoli w PRL-u, bo po Ślubach Jasnogórskich Polacy odzyskali swoją Ojczyznę, co było widać po milionach awansów społecznych młodych ludzi z pogardzanych przed wojną środowisk chłopskich i robotniczych.
Nigdy wcześniej (ani jak widać po PRL-u) nie było takiego wywyższenia zwykłych ludzi. Tutaj o tym pisałem :
http://gibson.neon24.pl/post/147108,przestancie-likwidowac-ten-socjalizm-bo-go-juz-dawno-nie-ma
Obecnie w wyniku tej całej pychy "Solidarności" znowu powstają stowarzyszenia magnatów, właścicieli ziemskich, szlachty itp wszelkich "panów", którzy jak widać za nic mają poszanowanie zwykłych ludzi. Co nas Polaków i świat może czekać?
Pozdrawiam
Wniosek?
Polskość - to łaska - to dar boży - i dlatego nie wszyscy dostępują tego zaszczytu - odczuwania polskości.
P.S. nie zgadzam się z panem co do tej 40-letniej niewoli w PRL-u, bo po Ślubach Jasnogórskich Polacy odzyskali swoją Ojczyznę, co było widać po milionach awansów społecznych młodych ludzi z pogardzanych przed wojną środowisk chłopskich i robotniczych.
Nigdy wcześniej (ani jak widać po PRL-u) nie było takiego wywyższenia zwykłych ludzi. Tutaj o tym pisałem :
http://gibson.neon24.pl/post/147108,przestancie-likwidowac-ten-socjalizm-bo-go-juz-dawno-nie-ma
Obecnie w wyniku tej całej pychy "Solidarności" znowu powstają stowarzyszenia magnatów, właścicieli ziemskich, szlachty itp wszelkich "panów", którzy jak widać za nic mają poszanowanie zwykłych ludzi. Co nas Polaków i świat może czekać?
"
Kto by się spodziewał takiej bliskości poglądów to moich "ateistycznych poglądów"...
To bardzo cieszy... i dobrze rokuje na przyszłość... to szansa na zjednoczenie Narodu Polskiego na kanwie prawdy historycznej i prawdy obiektywnej o materialnych fundamentach rozwoju Polski jako kraju Polaków (a nie ziemi niczyjej jak chce globalna mafia żydowska i banderowcy).
Teraz jest inaczej. Wielu wraca i cieszy si e ztego powrotu.
Pozdrawiam
P\dr
Pzdr
Dokładnie tak jest: wymieszanie i stworzenie Mulatów bez tradycji, historii, itd. NWO w pełnej krasie, klasie antyludzkiej.
P\dr
Podrawiam
Pzdr
I pielęgnujmy tą nasza polskość
Pzdr
Bez tego poparcia kolejny zamach na suwerenność Polski skończyłby się jak w Wenezueli... a skończył się tak jak wszyscy to widzimy.
W Polsce po 89r zostały te prawa dokładnie odwrócone...
Mamy dyktaturę mniejszości (żydowsko banderowsko i volskdojczów nazywanych "Europejczykami") nad większością Polaków.
To trzeba odwrócić. Polaków jednak skutecznie podzielono na katolików i ateistów (propaganda mafii żydowskiej i KK). Tylko zjednoczenie sił pozwoli uwolnić się spod opisanej dyktatury.
Słabością Polaków jest część związana z KK już raz się dali uwieść propagandzie mafii dawkowanej przez ambonę... i dalej są podtruci tą propagandą... co wykorzystuje PIS.
dramatem Polaków katolików jest to że pozycjonują się nie jak suwerenna siła ale jako owieczki KK i jedną ich reprezentacją posiadającą polityczny głos jest hierarchia KK a tak z jednej strony reprezentuje interesy Watykanu a nie owieczek a z drugiej strony obsadzona jeszcze za JPII reprezentuje albo wręcz jest częścią globalnej mafii żydowskiej.
Tak więc mafia trzyma owieczki w garści gadając w ich imieniu różne bzdury wzmacniające mafię żydowską.
Globalna mafia żydowska trzyma Polskę ale i PIS za mordę za pomocą owieczek KK .. tak jak trzymała Jaruzelskiego za mordę gdy obalał PRL.
Ta więc te pewnie patriotyczne owieczki w istocie ciągle są antypolskim aktywem w rękach mafii żydowskiej (pewnie wbrew ich woli ale oni nie mają w KK głosu ...więc ich wola niczym się nie wyraża a coś co w polityce nie ma głosu to w polityce nie istnieje a głos KK nie jest głosem owieczek).
Popatrz matko, popatrz ojcze
Oto idą dwa folksdojcze
Co za hańba, co za wstyd
Jeden Polak, drugi Żyd.
– pielęgnujmy tą nasza polskość
– Utratę tej Ojczyzny i żal za popełnione błędy zapewne odczuwało wielu Polaków
– i tym razem popełniamy znów ten sam błąd tracąc niepodległość i suwerenność na rzecz tym razem nie ZSRR, ale jego twórczego rozwinięcia, który ja nazywam ZSRE (Związek Socjalistycznych Republik Europejskich).
– W poczuciu dumy z polskości walczmy zawsze o naszą Ojczyznę każdego dnia, każdej sekundy, każdej minuty. Bądźmy patriotami wszędzie, nawet poza granicami Polski.
Jak można być dumnym?
Gdy, omijamy bezbronnie nasze dzieci – pozbawione prawdziwego systemu równowagi demokracji?
W dalszym bowiem ciągu zwolennicy dobrej zmiany poprą wszystko to co Ci zaproponują bez względu na koszty zdrowotne i finansowe dla nas wszystkich. Wszystko to dla realizacji własnych ambicji zaistnienia w przestrzeni publicznej. A tacy ludzie nadają dzisiaj ton przekazu płynącego z neonu.
https://www.youtube.com/watch?v=d5gjM_PQHSg.
Niektórych blogerów nawet z Neonu powinno się zamknąć za dywersję zdrowotną przeciwko Polakom.
Przy pomocy pól torsyjnych przesyłanych między innymi przez 5 g można z człowiekiem zrobić dosłownie wszystko. W skrócie plikiem informacyjnym można zmienić DNA czy stworzyć chorobowego wirusa w danym organiźmie.
8-)))))))
"Wielkość polityka mierzy się (...) zachowaniem w czasie kryzysu."(MK)
Cała reszta to tacy jak Ryży Donald.
"W latach 2005-2007 (Tusk) przeszedł pranie mózgu i obróbkę PR-ową"(MK)
Kto uważnie czytał i obserwował Tuska,ten wiedział.
https://pbs.twimg.com/media/D_uxwDEX4AAnzv6.jpg
https://t.co/lAaZVXDoBf
Po\drawiam
Pozdrawiam
P\dr
Pzdr
P\dr
P\dr
https://www.youtube.com/watch?v=OjxUYU07aeU
nie porzuciłem tej ziemi za kasą, chociaż możliwości miałem duże.
Trzymały mnie tu poczucie wspólnoty i odpowiedzialność wynikająca z tego poczucia. Byłem gotów mozolnie, w biedzie budować lepszą przyszłość.
Zostałem nagrodzony w czasach pierwszej Solidarności i podczas stanu wojennego. Nigdy wcześniej, my, Polacy, nie byliśmy tak blisko ze sobą.
Potem jednak sankcje Regana, i jad sączący się z rozgłośni "wolności" przenicowały umysły do tego stopnia, że po słynnym głosowaniu ze wszystkich uciekła nie tylko para, ale i zdrowy rozsądek. To, że wypchnięto agenturę do władzy, to było nie do uniknięcia, ale to, że dano jej wolną rękę, było już niewybaczalne. I ta agentura, wypaczając wszystkie idee solidarności, splugawiła ludzi przykładem idącym z góry.
Już nie jestem dumny z tego, że jestem Polakiem. Dumny jestem z polskości, która przetrwała we mnie. Ale z nią nie można się teraz wychylać, teraz ludzie nie wyznający bożka seksu i amerykańskiego stylu życia są wykluczani, i wyśmiewani.
Szkoda, że nie wszyscy hierarchowie w Polsce, Watykanie i na świecie chcą walczyć w obronie naszej chrześcijańskiej wiary.
Przesłał Banachowi wypisany czek z jedną cyfrą i poprosił, by Banach dopisał tyle zer, ile zechce za przyjęcie oferty pracy w USA.
"To za mała suma, aby opuścić Polskę"- odpowiedział Banach.
Polacy są Słowianami i w Polakach tkwi kultura Słowiańska...a nie łacińska.
"Kultura" łacińska jest oba Polakom od zawsze .. ilu Polaków zna łacinę ?
Tylko tacy "polacy" po różnych katolickich uniwersytetach a i to nie jest pewne. A język to fundament kultury... w Polsce tym fundamentem jest język Polski.
Kultura łacińska a ściślej katolicyzm zostały Polsce narzucone siła przy pomocy miecza i masowych modów tych którzy chcieli czcić naszych słowiańskich Bogów....Słowiańskie obiekty kultu był świadomie niszczone przez "kulturalnych łacinników"
Polacy dostali się pod okrutną okupację Watykanu a Watykan czerpał z tego gigantyczne korzyści .. wielkie latyfundia ziemskie stawały się własnością Watykanu a pracowali na nich Polscy niewolnicy.
Polska podobnie jak wiele innych krajów na świecie stała się kolonią Watykanu.
Nazywanie brutalnej kolonizacji tradycją narodową to jest prawdziwa bezczelność.
"Kultura" łacińska jest oba Polakom od zawsze .. ilu Polaków zna łacinę ?"
"Kultura Łacińska" to wymysł Feliksa Konecznego, który walczył z panslawizmem na rzecz "łacińskich" Austriaków.
"Swoją" teorię cywilizacji splagiatował u Danilowskiego, niemiłosiernie ją deformując. Polaków ogłosił Latynami, Niemców "Bizantyńczykami" zaś Rosjan stepowo/sarmackimi Turanami.