To co dzisiaj w sejmie zaprezentowało PO-KO jest czymś kuriozalnym.
Bardzo krótkie refleksyjne spostrzeżenie.
To co dzisiaj w sejmie zaprezentowało PO-KO jest czymś kuriozalnym.
Bardzo krótkie refleksyjne spostrzeżenie.
Tymczasem minęło już ponad 5 lat rządów ZP a w wielu sprawach tak naprawdę nic się nie zmieniło i nie wszystkie zapowiedzi zostały zrealizowane. czytaj więcej
Być może faktycznie to naprawdę dobry produkt, ale sposób jego promocji na rynku polskim jest wedle mnie fatalny. Nie wiem, co sobie myślały osoby zatwierdzające tą reklamę. Czy naprawdę aż tak źle myślą o naszej inteligencji konsumenckiej? czytaj więcej
Ogólnie chodzi o to, że Ministerstwo Zdrowia podpisało umowę na dostawę respiratorów z podejrzaną firmą, która tylko w części wywiązała się z kontraktu, mimo tego, iż MZ zapłaciło z góry (sic!) za większość jego sumy czytaj więcej
« | MARZEC 2021 | |||||
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 |
Jeśli to co słyszę jest prawdą to znaczy że rządzący sięgnęli dna.Przy Jaruzelskim (którego cykor nie powstrzymał przez wprowadzeniem stanu wojennego) są karłami.Pożałowania godnymi błaznami.
https://www.youtube.com/watch?v=0v8Elw7tUeA
Wypisz wymaluj PO PiS.
Łącznie w PKW złożono zgłoszenia 19 kandydatów - jako pierwszy, jeszcze w lutym, zrobił to prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Złożył on 180 tys. podpisów. Kandydaturę Kosiniaka-Kamysza PKW zarejestrowała na początku marca. Zgłoszenia i niezbędne do rejestracji podpisy złożyli w PKW także: niezależny kandydat na prezydenta Szymon Hołownia (150 tys. podpisów), kandydatka KO Małgorzata Kidawa-Błońska (500 tys. podpisów), kandydat Lewicy Robert Biedroń (285 tys. podpisów), kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak (300 tys. podpisów) oraz ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda (2 mln 200 tys. podpisów). Z danych PKW wynika, że zgłoszenia złożyli także: Piotr Stanisław Bakun, Sławomir Grzywa, Leszek Samborski, Grzegorz Sowa, Jan Zbigniew Potocki, Kajetan Pyrzyński, Stanisław Żółtek, Marek Jakubiak, Romuald Starosielec, Mirosław Piotrowski, Waldemar Witkowski, Andrzej Voigt oraz Paweł Tanajno. Rzecznik PKW Tomasz Grzelewski poinformował, że nie wszyscy z tych kandydatów zebrali wymagane do rejestracji 100 tys. podpisów. Jeden z kandydatów, Sławomir Grzywa, nie zebrał wymaganej liczby podpisów do rejestracji swego komitetu - miał poprawne 753 podpisy, przy wymaganych co najmniej 1000. Odwołał się jednak do sądu od uchwały PKW, która odmówiła w takiej sytuacji rejestracji komitetu wyborczego. W poniedziałek Sąd Najwyższy, rozpatrując skargę pełnomocnika wyborczego Sławomira Grzywy, uznał, że zebranie brakującej liczby podpisów pod wnioskiem o utworzenie komitetu wyborczego kandydata na prezydenta było nierealne ze względu na stan zagrożenia epidemicznego. Uwzględnienie skargi oznaczało, że komitet wyborczy Sławomira Grzywy został zarejestrowany. Wybory prezydenckie zaplanowane są na 10 maja, Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura wyborów. Opozycja apeluje o zmianę daty wyborów i kalendarza wyborczego. Na początku tygodnia premier Mateusz Morawiecki mówił, że nie ma powodu, by przesuwać wybory prezydenckie.
Ps..Do wyboru, do koloru, co jeden to lepszy, ale kabaret. Aż tylu Polaków? chce pedalską ciotę, gwałciciela brata i matkobijcę Biedrońkę? czy prymitywa Hołownię? Ręce opadają, o reszcie prócz Dudy nie mówię.
Pana partia ma większość w Sejmie, głosuje tak jak jej prezes sobie życzy. Czy nie byłoby prościej jakby ten proces skrócić? Zamiast trzech kroków mieć jeden?
Pan mógłby dostać posadę cenzora z prawem do aresztu i natychmiastowej egzekucji.
Powstał sojusz PiS-u, Lewicy i PSL-u. To wszystko jest kwestią spojrzenia tak sytuację w Sejmie komentował na antenie RMF FM były szef PO Grzegorz Schetyna.
https://wpolityce.pl/polityka/493159-schetyna-watpi-w-szanse-kidawy-znamienne-slowa-b-szefa-po
Ps... Marzy im się zmiana kandydata na prezydenta z KODawy na kogoś innego, ale tam w tej partii nie ma nikogo dobrego i nikt się od KODawy nie różni. Pomiot banderowca ukrożyd Szetyna aka Schetyna chce złamania Konstytucji, nic z tego. Grzegorzu z plastikowymi zębami, weź już nie pajacuj z tą Małgośką o dwóch nazwiskach, ona jest bardziej pusta niż bęben. Badziew z PO wybrał szambo i tyle .
Monika Wielichowska, bliska współpracowniczka Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, może mieć spore kłopoty? Członkini sztabu Koalicji Obywatelskiej znajduje się wśród osób redagujących treści na jednej z największych facebook’owych grup. Społeczność o niepozornej nazwie „Solidarni z Jurkiem Owsiakiem” liczy ponad 100 000 osób, a swoje wsparcie dla twórcy WOŚP utożsamia z hejtowaniem Kościoła Katolickiego i polityków Zjednoczonej Prawicy. Urwany kontakt
O sprawę zapytaliśmy poseł Wielichowską. Ta nie odebrała telefonu, jednak poprosiła o wiadomość SMS. Gdy przesłaliśmy jej pytanie dotyczące jej aktywności w mediach społecznościowych, wszelki kontakt się urwał…
https://media.wplm.pl/thumbs/ODMweDYwMC9jY185NzdjMC9wLzIwMjAvMDMvMjgvNzM4Lzc5OS8yM2QyMmJlMmRmZDg0Y2MwOGE3YWJhOGE1MGI2ZDI3OS5wbmc=.png
Nie tylko „Sok z Buraka”
To kolejny cios dla Platformy Obywatelskiej. Przypomnijmy, że jej powiązania z zorganizowanym hejtem ujawniali na łamach naszego portalu i tygodnika „Sieci” Marek Pyza i Marcin Wikło. Kolejnym kamyczkiem do ogródka największej opozycyjnej partii jest najnowsza publikacja Marcina Dobskiego. Były dziennikarz tygodnika „Wprost” ujawnił osoby, które w maju ubiegłego roku miały zarządzać hejterskim portalem „Sok z Buraka”. Na liście znalazł się między innymi senator PO Marcin Bosacki czy odpowiedzialna za media społecznościowe PO, Beata Kurek.
https://media.wplm.pl/thumbs/ODMweDYwMC9jY19iMTUxMS9wLzIwMjAvMDMvMjgvNzE0LzgxNC9mZDYxZDg1MGU0NjY0M2ZiYTYzZTkxMzJmNjc1MDFmZS5wbmc=.png
https://media.wplm.pl/thumbs/ODMweDYwMC9jY18yYThhNy9wLzIwMjAvMDMvMjgvNzExLzgxOS9kYWNmNTVlODNjZjU0ZWQ0ODUzZGNlYzBiZDNlMDczZC5wbmc=.png
Maciej Zemła, dziennikarz Telewizji wPolsce.pl
Ps...Coraz mniej stabilna, bardziej zagubiona i całkiem ogłupiała opozycja, wystarczy posłuchać ich wypowiedzi w rożnych mediach, po prostu żenada. Ludzie pochodzący z motłochu wykształceni za czasów obniżenia poziomu edukacji w Polsce entelygencia inspirowana respiratorem. Te gimbusy, to nie tragedia. Tragedią jest to, że mamy tak wiele entelygentuf, które głosują na te badziewia. Łune muszą tak głosować, bo WSI24 i gazeta wymiotna i mówią, że entelygentny głosuje na PełO, a prostaki głosują na pisiorów. Więc nie dziwota, że każdy entelygentny chce być entelygentny.
Skandaliczne słowa Biedronia: Kiedy Kaczyński mówi o urnach, to obawiam się, że nie o wyborczych.
Kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń zaprosił wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską (KO) i prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza na sobotę wieczór, aby rozmawiać o poprawkach, które mogą wspólnie złożyć w Senacie do tzw. tarczy antykryzysowej. Sejm w sobotę rano, po całonocnych głosowaniach, uchwalił trzy ustawy tzw. tarczy antykryzysowej, które mają wesprzeć służbę zdrowia w zwalczaniu epidemii koronawirusa, a także zniwelować negatywne skutki tej epidemii dla polskiej gospodarki.
Szczucia na rząd ciąg dalszy
Głosowanie w Sejmie było tematem konferencji prasowej Roberta Biedronia. Wszyscy liczyliśmy na to, że ten rząd, rząd PiS-u, rząd premiera Morawieckiego, wzniesie się ponad podziały partyjne i polityczne, że to hasło, które rząd promował od kilku tygodni, kiedy wszyscy Polacy i wszystkie Polki oczekiwali od tego rządu realnych działań, hasło: +wszystkie ręce na pokład+, że zostanie w końcu zrealizowane powiedział. Mieliśmy taką nadzieję jako społeczeństwo, że w tym trudnych chwilach rząd stanie na wysokości zadania i zajmie się rozwiązywaniem realnych problemów Polek i Polaków podkreślał. Rząd premiera Morawieckiego zacisnął pętle na szyjach Polek i Polaków, na szyjach milionów przedsiębiorców i pracowników, którzy liczyli na to, że otrzymają realne wsparcie w ich katastrofalnej sytuacji podkreślał.
Biedroń: Ustawa o głosowaniu korespondencyjnym - odrażająca
Biedroń przypomniał, że wśród przyjętych przez Sejm poprawek do specustawy znalazła się zaproponowana przez PiS zmiana Kodeksu wyborczego, umożliwiająca głosowanie korespondencyjne osobom na kwarantannie i ponad 60-letnim. Ocenił, że jest ona „odrażająca w swojej formie i odrażająca w czasie, w którym została przyjęta”. Tuż przed wyborami, czterdzieści kilka dni przed wyborami, rządzący, większość parlamentarna przegłosowała poprawkę, którą prawdopodobnie podpisze słaby prezydent Duda w swoim własnym interesie, będzie sędzią we własnej sprawie, podpisze poprawkę, która pozwoli 10 maja przeprowadzić PiS-owi i Kaczyńskiemu wybory, bo co do tego, że Kaczyński jest zdeterminowany, żeby przeprowadzić te wybory 10 maja, nie ma już żadnej wątpliwości – one się odbędą 10 maja. Kaczyński te wybory zorganizuje, ale cenę zapłacimy my: Polki i Polacy, naszym zdrowiem i bezpieczeństwem podkreślał.
Skandaliczne słowa pod adresem Kaczyńskiego!
Lider Wiosny stwierdził, że „kiedy Kaczyński mówi o urnach, to obawiam się, że nie mówi o urnach wyborczych, mówi o innych urnach”. To jest dzisiaj symbol rządów Kaczyńskiego: po trupach do władzy dodał. Ten rząd Kaczyńskiego, bo nie Morawieckiego, ta władza Kaczyńskiego, a nie Dudy, dzisiaj przeprowadzi wybory, bo wie, że musi utrzymać władzę, bo musi zrobić wszystko, żeby te wybory jak najszybciej się odbyły podkreślał.
Biedroń apeluje do reszty opozycji
Jako Lewica z tego miejsca chcemy zaapelować do wszystkich sił opozycyjnych, ja wysłuchałem wszystkich konferencji prasowych i źle się dzieje, że opozycja dzisiaj okłada się nawzajem przy rechocie Kaczyńskiego. Kaczyński klaszcze dzisiaj tym swarom na opozycji, bo im bardziej rozbita opozycja, tym silniejszy Kaczyński stwierdził i dodał, że tak dalej być nie może. Zapraszam panią marszałek Kidawę-Błońską i posła, przewodniczącego Kosiniaka-Kamysza, jako przedstawicieli sił parlamentarnych, do tego, żebyśmy się dzisiaj wieczorem spotkali mówił.
Mają deliberować o zmianie tarczy antykryzysowej
Biedroń podkreślił, że spotkanie miałoby dotyczyć konkretnych propozycji związanych z tarczą antykryzysową. Realnych rozwiązań dla pracowników i pracodawców, żebyśmy porozmawiali także na temat przyszłych wyborów, tego, co szykuje nam Kaczyński dodał. Odpowiadamy za nasz elektorat, pretendujemy do najwyższego urzędu w tym kraju i dzisiaj w obliczu tak wielkiego zagrożenia ze strony PiS-u, naszym moralnym obowiązkiem jest spotkać się ponad podziałami i porozmawiać na temat przyszłości Polek i Polaków w kontekście pandemii koronawirusa i w kontekście zbliżających się wyborów powiedział kandydat Lewicy. Dodał, że wyborcy oczekują od opozycji, że zostawi ona swoje szyldy partyjne oraz programy i zacznie rozmawiać.
Histeria Roberta Biedronia
Nie ma czasu na hamletyzowanie, nie czas na histeryczne reakcje – czas dzisiaj na współpracę podkreślał. Lewica siądzie z kilkuset poprawkami, które złożymy na ręce naszych kolegów i koleżanek na opozycji, abyśmy razem w Senacie, ręka w rękę głosowali nad dobrymi rozwiązaniami dla pracowników i pracodawców, dla służby zdrowia, nie dla banków podkreślał.
PAP
Ps...Pedalska ciota, matkobijca i gwałciciel brata Robuś jakiś nerwowy . Chyba dawno nie dostał strzału w kitniaka od Śmiszka.